menu

Siemianówka

    Siemianówka - duża wieś w gminie Narewka, nad Zalewem Siemianówka. Do II wojny światowej wieś ta była nazywana Siemionówką. Nazwa związana jest najprawdopodobniej z siemiem lnianym. Len był tu przez wiele wieków uprawniany w dużych ilościach.

     Siemianówka została założona przed 1634 rokiem (1632 ?), jako wieś i folwark, w dobrach kniaziów Massalskich (jako osada istniała najprawdopodobniej już znacznie wcześniej). W tym okresie miała dwuczłonową nazwę: Siemianówka alias Narewka, ponieważ należała do dóbr Narewka. Po kilku latach powstał tu również dwór, który w roku 1666 został przekazany przez jego właściciela Stanisława Karpa małżeństwu Wojciechowi i Magdalenie Przychodzkim. W tym czasie dwór był bardzo skromny: "dwie stare izby z alkierzem, sienią i boczną komorą, oraz mocno podupadłe zabudowania gospodarcze: dwa świrny - jeden przy bramie wjezdnej, drugi pomiędzy budynkiem mieszkalnym, a jednoizbowym budynkiem stojącym przy bramie, służącym zapewne za mieszkanie dla odźwiernego. Naprzeciwko dworu stały dwie chaty rudników, niewielka karczma dla wygody rudnickiej oraz kuźnie". Opis ten lokalizuje dwór na terenie obecnej części Siemianówki zwanej Usadźbą, częściowo znajdującej się pod taflą wody zalewu.

     Wieś Siemianówka liczyła dziesięciu gospodarzy, których pola i łąki leżały w trzech uroczyskach: Pieszczatka (Paszczatka), Zadrożek, Kont Rudnicki (Rudnicki Kut). Z czasem dołączono ziemie w uroczysku Maruszka oraz łąki: Dworyszcze, Błotne (Bałoto), Pokosy (Pakosy), U Czarnuchy (Czarnucha) i U Binduszki (Bandziuha).

     Ciekawostką jest opis powinności poddanych, który pochodzi z inwentarza z 1666 roku: " ...z włóki gruntu czynszu złotych cztery, żyta stankow bielskich 4, owsa szanków 4, chmielu solanek 4, kapłunów 4, grzybów szanków 2, orzechów garcy 2, jajek 20, dranic kop 2, łyk wioseł dwie po 30 pęczków w wiośle. Pańszczyzna z 1 włóki - mężczyzna dwa dni z czym każą, z wołami lub końmi, żonka dzień jeden lub mężczyzna za żonkę, gwałty co tydzień, po dorodnym zostawiwszy w domu, do siana lub żniwa, żyta z rozrobienia gruntem. Gruntów od św. Jerzego do św. Marcina stróża tygodniowa znocna, osobliwie białogłowska tygodniowa z półwłóki lub za białogłowską stróże powinni oddać złotych 20 za cały rok całą wsią, to jest z ćwierci do groszy 20 do nającia dziewki lub gospodyni. Pszczela jednak pańszczyzna uszczerbku mieć nie ma. Podług powinności wyrażonych w górze od pszczoł, w domu będących, połowę miodu na dwór powinni dać, a druga połowa na gospodarza. Jeśliby dwór potrzebny był kupić miodu drugiej połowy, tedy powinien po złotemu garniec płacić złotych sto lub jako chcąc z arendarzem sobie postanowić wolno. Podwód sześć do Królewca corocznie i do innych miast podług potrzeby najdalszej do Wilna i do Warszawy. Ciż poddani do przewozu Łuczańskiego Narwią rzeką powinni dawać na pomost deski. Przewóz onym wolny ma być bez żadnej płaty dworowi Siemianowskiemu."

     Przez następnych czterdzieści lat dwór w Siemianówce nieco podupadł, chociaż powstała łaźnia i browar. Na trzy lata, w okresie 1703-1706 r., Jan i Joanna Massalscy - właściciele dworu - przekazali dwór w dzierżawę Zygmuntowi Bispingowi. W tym czasie mniejszy budynek mieszkalny oraz stojący obok chlew nie nadawały się nawet do remontu, natomiast remontu wymagały dwa świronki i gumno. W najlepszym stanie była łaźnia i browar. Wzrosła liczba mieszkańców. Pociągnęło za sobą podział półwłókowych działek na mniejsze części (ćwierci i 1/8). Ćwierci uprawiali mieszkańcy: Batruk, Korol, Wasil, Stoc, Kisły, Ihnaciuk, Pawluk, Jaskow, Sawościuk, Matys, Magrow, Wasil, Matusik, trzech braci Dankowskich, Zasim i Ławryn. Ósme części: Mackiewicz, Alexa, Demist, Onisko. Pełną włókę posiadał Maxi Nazarko.

     Do dziś w Siemianówce występują nazwiska Kisły, Ignaciuk (dawne Ihnaciuk), Matysiuk (dawne Matusik lub Matys), Zasim, Mackiewicz. Nazwisko Onisko mogło być zmienione na Oniskiewicz, a także na Oniśkiewicz.

     W roku 1780 wieś ta była w dobrach Narewka i należała do bp. wileńskiego Ignacego Massalskiego. Od roku 1787 Siemianówka znajdowały się w rękach Jana Węgierskiego (szambelana królewskiego), któremu to niektórzy przypisują wystawienie murowanej Cerkwi św. Jerzego, chociaż inni twierdzą, że cerkiew została wybudowana w XVII wieku za czasów Massalskich lub Stanisława Karpa.

     W 1833 roku dwór w Siemianówce należał do Lucjana Ejsmonda (przedstawiciel rodu mającego korzenia jaćwieskie). Przed 1842 rokiem nabył go Erazm Złotnicki, który posiadał go przez wiele lat. Do niego należała także część majątku Siemianówka z folwarkami Leśna i Chomińszczyzna. Pozostała część należała do Michała von Wittorffa.

     Warto w Siemianówce zobaczyć cerkiew św. Jerzego (odpusty: 6 maja - św. Jerzego i 14 października - Matki Boskiej Opiekuńczej). Cerkiew murowaną z drewnianą dzwonnicą i ogrodzeniem remontowano przed 1854 rokiem (najprawdopodobniej w roku 1848, ponieważ taki widnieje na drewnianym krzyżu stojącym przed cerkwią). W 1894 roku dokonano remontu samej cerkwi.

     Wieś posiadała dawniej ciekawy układ: składa się z trzech części ustawionych do siebie pod kątem prostym. Obecnie rozbudowała się o kolejne ulice. Najładniejszy fragment stanowi ulica Lipowa - w środkowej części Siemianówki - biegnąca z północy na południe, dawniej wybrukowana, ze szpalerem przepięknych lip, które od wiosny do jesieni tworzyły swoisty tunel, w którym panował miły chłodek chroniący od upałów. Obecnie ulica jest wyasfaltowana, a zamiast przepięknych lip sterczą kikuty ich pni. Nie mogę zrozumieć ludzi, którzy dokonali tak nikczemnego i haniebnego przestępstwa na tych przepięknych drzewach. Niech im ręce uschną - tak powiedzieliby ludzie, którzy tu mieszkali. Jest mi wstyd i nie wiem co mam odpowiedzieć, gdy piszą do mnie ludzie, którzy odwiedzili moją rodzinną miejscowość i są zbulwersowani widokiem tych drzew.

Tekst pochodzi ze strony www.siemianowka.pl.

Script logo